piątek, 18 listopada 2011

Czerwień i błękit

Dlaczego tak
ukochałam błękit
nieba
modraszków
myśli
ciszy
rozstajów dróg
i dlaczego
życie wymyka się
z ramion
błękitnego domu...
Dlaczego znów
utkwiłam
w czerwieni
butelki wina
bólu gardła
alarmu budzika
uwagi w zeszycie
zachodu słońca
i dlaczego
życie płacze
na wycieraczce
błękitnego domu...










4 komentarze :