piątek, 30 września 2011

Modrość wśród traw
niebieski na zielonym
pomarańczowe kuleczki szczęścia
mienią się radością mojego życia
na tle nitek smukłych
szeleszczących
wrześniową bryzą.
Daj mi Wszechmogący siłę
natury
bym mogła
dobrocią serca
góry przenosić
i dać nadzieję
na dzień powszedni
mrówkom robotnicom
i by każda chwila
przeistoczyła się
w magiczną opowieść
boskiej metafory
wartej
po stokroć więcej
niż cud natury,,,




3 komentarze :